• About

Pies

~ wszystko o psie czego się nauczyłam i czego się nadal uczę ~

Pies

Category Archives: problemmy behawioralne

Jak Dzieciątko….

28 Czwartek Gru 2017

Posted by basiula in aktywność, behawiorysta, jedzenie, komendy, lęk separacyjny, Lękliwy Piesek, opieka, pies rasowy, problemmy behawioralne, przyjaźń, socjalizacja, weterynarz, właściciel

≈ Dodaj komentarz

Przepraszam niestety byłam bardzo zajęta i nie pisałam. A pisać można sporo. Przede wszystkim po czasie ale Wesołych Świąt! A na czasie Udanego Nowego Roku 2018 :-).

O czym dziś napiszę?O tym jak ludzie traktują swoje psy jak dzieci a one dziećmi nie są

:-(. Chociaż ktoś by się strasznie upierał, to nie. Możemy je bardzo kochać 🙂 ( ja swojego kocham :-). Nie znam się na dzieciach, choć czasem mam coś z nimi do czynienia, ale wydaje mi się że im też odrobina zasad i dyscypliny dobrze robi.

Wyobraźmy sobie taki TOFIK ( imię przypadkowe) jest mastifem ( duuuuuży pies) i od małego wszyscy go rozpieszczają.Tofik ma najlepsze jedzenie ( super!!), najlepsze i najmodniejsze zabawki ( najfajniej jak ktoś się z nim tymi zabawkami bawi!!!). No i….Tofikowi wolno wszystko…czasem załatwia się w domu ( on ma 6 miesięcy, zdarza się), gryzie przedmioty właścicieli…no niby rosną mu zęby…ale w sumie nikt mu nie mówi że nie wolno niszczyć…to niszczy bo i tak go swędzą zęby…o się będzie pytał jak nie mówią że nie można…

Tofik rośnie….przybiera na wadze…nie umie bawić się z innymi psami, bo ze względu na to że, ” jest duży”, właściciele odsuwają go od innych psów…więc nie ma zbyt wielu znajomych..a często małe pieski brane są na ręce w jego obecności …bo jak się rozpędzi i podbiega żeby się przywitać ludzie wrzeszczą i nazywają go bestią..

I rośnie tak sobie Tofik podwajając swoją wielkość…a właściciele bardziej przerażeni niż ludzie i psy izolują go od społeczeństwa, nie dają mu szansy na zapoznanie się z manierami jakie towarzyszą ludziom i psom…..

A potem ze szczeniaka wyrasta….potwór…pies agresor……

Behawiorysta a magik

17 Czwartek Sier 2017

Posted by basiula in behawiorysta, problemmy behawioralne

≈ Dodaj komentarz

Tagi

behawiorysta, psi psycholog, psie problemy

Nie robiłem nic przez cale życie z psem ……behawiorysta pomoże…Każdy kocha swojego Tofika, Pusie, Czarusia. …Wszystkie są idealne. Dla Piotra, Kasi czy Kuby, więc w czym problem?

Są też i takie osoby, które kochają swojego Azora…sąsiedzi mniej….wyje, szczeka, nawet chciał zaatakować starszego psa sąsiadów.

No i Pluto…ten z 3 ciego piętra…zawsze jak jedzie winda ..schodzę po schodach bo zawsze warczy przy drzwiach i nie specjalnie chce mi się wsiadać …Pluto ma 60 KG…..

Czyli wszystkie psy są kochane przez właścicieli?…tak powinno być.. ale nie koniecznie przez społeczeństwo ….a tak nie powinno być…..Niestety…

W sumie niby czemu ? Najważniejsze że my go kochamy!

Bardzo dobrze że go kochacie! Tak powinno być! Macie psa, Wasz wybór. Jednak sąsiad może nie koniecznie lubić. Na początku może…ale potem może zmienić zdanie bo ciągle naprzykrzanie się ze strony psa może zrobić się nużące….

Może nasz sąsiad jest  chory, może ma dziecko, może po prostu jest starszy i chce mieć chwile spokoju. Dlaczego w sumie ma wysłuchiwać szczekania od rana do wieczora?

Dlaczego mamy niby coś z tym zrobić? Nasz Tofik taki jest, po prostu..każdy wie….

Może spróbujmy być taka osobą za jaka uważa nas nasz pies? Wystarczy emocjonalnie zrównoważoną na początek. Dla wszystkich będzie milej.

 

 

Odpowiedzialność za psa. Gdzie się zaczyna… gdzie kończy?

01 Środa Mar 2017

Posted by basiula in Lękliwy Piesek, obcy pies, problemmy behawioralne, przyjaźń, socjalizacja, Uncategorized, weterynarz

≈ Dodaj komentarz

odpowiedzialnośćMam mnóstwo tematów do poruszenia na blogu ( traktujących oczywiście o psach) i myślę, że temat odpowiedzialności jest szczególnie istotny.

Co to w takim razie jest ta odpowiedzialność?

Według słownika PWN:

odpowiedzialność

1. «obowiązek moralny lub prawny odpowiadania za swoje lub czyjeś czyny»
2. «przyjęcie na siebie obowiązku zadbania o kogoś lub o coś»
A według człowieka? Obywatela?Przeciętnej osoby żyjącej w naszym Państwie? Dla właściciela psa?
No właśnie co znaczy odpowiedzialność za psa?
Czy karmienie go i puszczenie luzem w ogrodzie to wszystko? Powinien przecież być wystarczająco zadowolony, że nie jest w kojcu…albo na łańcuchu…..i ma pełną miskę …..aha no i jak nie zapomnimy ….jest zaszczepiony …….
To tyle?
Właśnie, czy to wystarczy????
Zawsze wydawało mi się że psy są inteligentnymi zwierzętami ( bez względu na to jakiego właściciela mają)…..i jeżeli szli byśmy dalej tym tokiem myślenia…to jedzenie i bieganie inteligentnemu osobnikowi chyba jednak nie wystarczy…
To tak jak z inteligentnym dzieckiem. Potrzebuje ruchu, zajęci umysłowego i oczywiście poczucia bycia kochanym, poczucia bezpieczeństwa ( jak każda istota !).Bo jak nie…to wiadomo, coś sobie wymyśli do roboty…..
No chyba że pies jest po to, by ujadał pod siatką? Bo takie jest jego zadanie?( co to w ogóle za zadanie?????!!!!)
Jeżeli tak  faktycznie by było to smutne…….Jak żywot psa na łańcuchu…czy chociażby to bieganie pod siatką..Bo niby czemu ma ono służyć? Odstraszeniu „potencjalnego ” zlodzieja? To chyba jakaś kpina!!! Złodziej widzący szczekającego psa zrezygnuje z obrobienia domy? Wątpię!!!! Szczerze, jeden z moich psów został otruty, mimo tego że nie biegał pod siatką, jednak nie pozwolił nikomu wejść na teren ogrodu…….ale złodzieje mimo to otruli ją. Męczyła się parę dni i odeszła za tęczowy most……..pomimo natychmiastowej pomocy lekarza weterynarii, nie udało się jej uratować choć lekarz próbował 😦 …….
Z tego co obserwuję, psy zza tej siatki to bardziej wyglądają mi na nie zsocjalizowanych awanturników, a nie bohaterów…Jasne, mogę się mylić bo pewnie pies mnie ugryzie jak wejdę na czyjaś posesję. Jedno to to, że on jej broni,  drugie, nie wie co ma zrobić  w sytuacji kiedy ktoś obcy wejdzie do ogrodu więc z przerażenia ( lub obrony) ugryzie….Gdyby go wyszkolono, pies inaczej by się zachował….Inaczej rozprawiłby się ze złodziejaszkiem…I na pewno nie pozwoliłby mu uciec…..zanim przyjedzie właściciel i policja, pilnowałby go…..
Zamiast zostać uśpionym z powodu dotkliwego pogryzienia i braku ktualnych szczepień….


Narzędzia szkoleniowe

02 Czwartek Lu 2017

Posted by basiula in aktywność, problemmy behawioralne, spacer

≈ Dodaj komentarz

Tagi

dławik, kolczatka, narzędzia szkoleniowe, obroża elektryczna

Każdy u kogo pojawia się nowy członek rodziny ( ten z merdającym ogonem 😛 ). Wie doskonale, że jeżeli będzie chciał, aby pies nauczył się paru podstawowych sztuczek i komend będzie korzystał z narzędzi szkoleniowych takich jak: kolczatki ?, obroża elektryczna? czy dławiki?.

Tak , stosowane są nadal takie narzędzia szkoleniowe, których sprzymierzeńcem nie jestem….

Dlaczego? Przecież każde narzędzie, użyte właściwie, jest bezpieczne. Weźmy na przykład „młotek”, służy on do wbijania np. gwoździ. Ale kiedy chcemy zniszczyć sąsiadowi samochód, bo zastawia nam wjazd na posesję, każdy wie że użycie go jest niezgodne z jego przeznaczeniem! ……..

Dlaczego więc używanie np. kolczatki jest precedensem często występującym u psów, które nie potrafią chodzić na smyczy?Czy na pewno to wina psa? Czy może właściciela który nie zadał sobie trudu aby odbyć podstawowe szkolenie z psem? Nie rozumie psa? nie ma do niego cierpliwości?

Wiadomo że jedno lub 2 krotne użycie takiego narzędzia, nie będzie traumą dla psa ( miejmy nadzieję !!) ale, częste ich stosowanie TAK.

Musimy sobie zdać sprawę z tego, że używając siły by okiełznać ( WŁASNEGO!!!) psa, tak na prawdę prezentujemy się z bestialskiej strony….

narzędzia szkoleniowe

„Ostrożny pies” Paricia B.McConnell, Ph.D. ( „The Cautious Canine”

15 Czwartek Gru 2016

Posted by basiula in aktywność, jedzenie, książka, lęk separacyjny, Lękliwy Piesek, problemmy behawioralne, socjalizacja

≈ Dodaj komentarz

Tagi

lęk, pies, psy, strach

Ciekawa książka w formie broszurki ( bardzo krótka, dla tych którzy nie lubią czytać 🙂 przedstawiająca psy bojaźliwe i możliwe opcje pomocy im w zmaganiu się z lękiem.

Książka była kupiona w USA i jest w wersji oryginalnej , tzn. w j. angielskim.

Cautious Canine

Dlaczego warto dbać o socjalizację psa.

13 Czwartek Paźdź 2016

Posted by basiula in aktywność, Lękliwy Piesek, problemmy behawioralne, smakołyki, socjalizacja, właściciel

≈ Dodaj komentarz

2012-06-23-20-45-54„Bo tamten jest taki duży, Chce go zaatakować.”

„Przejdźmy  na druga stronę bo tamten pies szczeka i ciągnie.”

” Weź go na ręce bo tamten pies idzie bez smyczy”

Czy to są poważne powody żeby izolować psa? I czy wogule powinniśmy izolować naszego psa od innych psów i ludzi?

Bo jest łatwiej.Pewnie trochę łatwiej jest w „TYM” momencie. Jeżeli zdążymy szybciutko przejść na drugą stronę. A jak nie? No to może być nie ciekawie…..

Nasz się boi, tamten się boi. Mieszanka wybuchowa przy agresji lękowej. No i zaczną się żreć. Szkoda psychiczna i fizyczna  co na pewno nie odbije się dobrze na psie….Gwarantuję…

Więc o co chodzi z tą socjalizacją? Przecież tamten pies leciał z kłami na mojego?

img_3153

Może faktycznie tak było , nie wiem, bo słyszałam to tylko z opowieści, a strach ma wielkie oczy…..

Wiadomo że nie mamy zbyt dużego wpływu na obce psy które mijamy, ale za to ZAWSZE mamy wpływ na NASZEGO psa.

Tylko czy ten wpływ jest pozytywny czy negatywny zależy to od nas.

I jeżeli od małego zadbamy o to żeby nasz pies przebywał w różnym „psim towarzystwie” ( dbajmy o to żeby to towarzystwo było bezpieczne!). „Kolesia” na smyczy nauczy się ignorować.

My nie będziemy ryli zębami po asfalcie jak pies będzie chciał pociągnąć. A inny pies może wcale nie zareaguje na naszego źle.

img_2779

Czego Wam wszystkim życzę :-).

Dlaczego ludzie nie lubią psów?

08 Poniedziałek Sier 2016

Posted by basiula in aktywność, dogwalker, komendy, problemmy behawioralne, spacer

≈ Dodaj komentarz

Tagi

kynofobia, pogryzienia, szczucie

Żyjemy w czasach kiedy w dobrym tonie jest posiadanie psa. Najlepiej adoptowanego. Bo przecież pokazuje to jak wielkie mamy serce. Oczywiście możemy faktycznie mieć to serce ogromne, ale posiadanie psa może mieć tysiąc różnych powodów.

Nie będę pisać o ludziach którzy kochają psy, pomagają im, czy pracują z nimi ( bo o tym niejedną książkę napisano i napiszą :-). Chciałam zwrócić uwagę na to,  że przecież nie każdy lubi psy….

Czy nam się to podoba czy nie….

Pamiętam, jak wróciłam do Krakowa, z Holandii gdzie mieszkałam rok z moim psem. Idąc z psem na Rynek Główny, te kilka lat temu, wzbudzało sensację, strach w ludziach ?

I często ludzie reagowali emocjonalnie, krzykiem, wzdychaniem lub komentarzem. Dzieci piszczały i biegały w popłochu.

Brzmi dziwnie? Było dziwnie.

Kraków jest sporym miastem i dużo ludzi ma psy. Ale jednak…są osoby które nie lubią psów, i mają do tego prawo. Mogą mieć powód ( pewnie go mają ), nawet kilka:

  1. Psy są głośne ( szczekają)
  2. Są brudne
  3. Śmierdzą
  4. Denerwują się i warczą ( czego ludzie pewnie się boją)
  5. Ślinią się
  6. Są brzydkie
  7. Potrzebują dużo uwagi (pozostawione same sobie wariują)
  8. Niszczą rzeczy.
  9. Załatwiają się w ogródku.
  10. Uśmiercają zwierzęta……

Powody dla których ludzie nie lubią psów wzięte zostały z amerykańskiego portalu, ale myślę że w Polsce usłyszymy podobne zarzuty pod ich kątem.

Właśnie dlaczego pod kontem psów? Przecież to od właściciela zależy wychowanie psa!

Mając szacunek do psów i innych właścicieli psów i ich psów, nie powinniśmy mieć na ogół problemów…

A co z naszym psem?

Każdy zapewne kocha swojego psa, ale czy to wystarczy aby inne psy i ludzie chociaż go tolerowali? A jego zachowanie na tyle byłoby akceptowane społecznie aby można było iść z nim w miejsca przeznaczone dla ludzkich skupisk? Nie chodzi aby pies był tak przyjazny jak  pies dogoterapeutyczny, ale po prostu aby nie był zagrożeniem dla ludzi.

Podane wyżej powody  NIE LUBIENIA PSÓW są może trywialne, ale istnieją oczywiście bardziej poważne i  nieprzyjemne, jak chociażby…..POGRYZIENIA, SZCZUCIE psem etc…..

Kynofobia czyli lęk przed psem, powinna być leczona….jednak ….

To całkiem nieprzyjemna sprawy. Jak poważna ? każda pogryziona osoba przekonała się o tym na własnej skórze. Jeżeli jest to dla niej problemem i nie umie sobie z tym radzić, powinna szukać pomocy wśród specjalistów.

I to, czy osoba pogryziona robi coś z tym, żeby nie żyć w ciągłym strachu przed psami, to już kwestia indywidualna…Uważam jednak że, należy coś z tym strachem zrobić, tak jak i  należy coś zrobić z niewłaściwym zachowanie psa.

Zarówno do rozwiązania ludzkiego, jak i psiego problemu znajdziemy w dzisiejszych czasach specjalistów, którzy nam i naszym czworonogom ułatwią życie.

 

 

 

Komórka na spacerze…….

21 Czwartek Lip 2016

Posted by basiula in dogwalker, obcy pies, opieka, problemmy behawioralne, spacer

≈ Dodaj komentarz

Eh……no i wyszło szydło z worka….

Spacerując z psem klienta po znanych nam terenach, „napotkałam” Panią z agresywnym psem.

Wszystko OK? Pies z którym byłam ja, był na smyczy, bo widząc z daleka że nie znamy „obcego” psa, którego wyminiemy za 200 metrów, celowo go nie odpięłam.

Nic szczególnego nie było by w tym spacerze, gdyby nie fakt, że pies „obcej” osoby był agresywny i nie był na smyczy.

OK ?czasem może się zdarzyć. Pewnie. Tylko osoba, która ma agresywnego psa i gada przez telefon to chyba za wiele!

Pies z którym byłam, jest skory do zaczepek ( czasami), ale udało się nam wyminąć „agresora” bezproblemowo bo smycz była zapięta!

Natomiast Pani, która miała NIE na smyczy swojego psa, specjalnie nie kwapiła się, aby go zapiąć!

Oczywiście pies zaczepił psa z którym szłam…ewidentnie szykowała się „rozgrywka”….

Zwróciłam tej Pani uwagę, i dopiero po chwili zapięła swojego psa, informując kogoś przez telefon, że jej pies znowu kogoś zaczepił i musi kończyć…..

Nikt nie ma idealnego psa. Nikt z nas nie jest idealny. Ale nikomu nie zaszkodzi uważność na spacerze. W szczególności kiedy towarzyszy nam pies.

O wypadek nie jest wcale trudno. A trauma, przez którą przejdziemy my i nasz pies będzie trwała. Nie wspominając o kosztach leczenia jakie możemy ponieść….

Ponadto, wykażmy się odpowiedzialnością! !

Pies to nie zabawka! Nie jest to „wypełniacz” osoby ! Ani wypełniacz naszego czasu. Skoro niektórzy kwapią się do nazywania go członkiem swojej rodziny. DBAJMY O PSA! Czy jak spacerujemy z ukochaną osobą ( dzieckiem , mężem) międzyczasie rozmawiamy godzinami z inną osobą przez telefon?

 

Co czyni małego psa lepszym od dużego ?

28 Czwartek Kwi 2016

Posted by basiula in aktywność, dogwalker, Lękliwy Piesek, opieka, problemmy behawioralne, przyjaźń

≈ Dodaj komentarz

Tagi

książki, Parson Russel Terier, sofa, zniszczenia

Czym kierujemy się przy wyborze rasy psa?Często wielkością psa? Mieszkając w mieście najlepiej żeby był „kompaktowy”,prawie kieszonkowy ( nie od parady moda na noszenie psiaków w torebkach).

Dlaczego to takie ważne?Dla niektórych nawet bardzo.

Ale czy wielkość psa ma faktycznie znaczenie? Przecież i tak powinniśmy z nim wychodzić na spacer, karmić go dobrze…..

Dajmy na to że zdecydowaliśmy się na teriera.Małego Parson Teriera.

Mieszkamy sobie w bloku.Dużo pracujemy (zakładamy że małemu pieskowi nie będzie źle w małym mieszkaniu).

No właśnie, czy faktycznie nie jest mu źle? 1o minut przed i po pracy ( w końcu po pracy jesteśmy zmęczeni).

Cofnijmy się do momentu wyboru rasy….

Było to ……? No właśnie, spory czas temu.

Czy czytaliśmy o rasie zanim kupiliśmy psa? Wiedzieliśmy że choć terier jest mały potrzebuje mnóstwo ruch!!??? No nie, nie wiedzieliśmy ….bo przecież Agnieszka ma takiego psa i jest kochany….

A jakie ma znaczenie przeczytanie opisu rasy kilka razy ? Ja uważam że spore. Dopasowując charakter i temperament psa do naszego, lepiej będziemy się  dogadywać z psem. Tak słyszałam od specjalistów i czytałam w książkach, a najlepszym przykładem tego jest mój pies.

Osoba która pracuje dużo, nie powinna brać pod żadnym pozorem psa myśliwskiego, terriera lub charta!Posiadanie psów które wymagają dużo ruchu i stymulacji umysłowej. Nie wyprowadzane na porządne spacery cierpią!

Każdemu psu potrzebny jest spacer, bez względu na wielkość. Każdy lubi się bawić. I najważniejsze, każdy chce z nami spędzać czas. Często mają tylko nas. Te którym jesteśmy w stanie zapewnić spacery, na pewno są nam wdzięczne.GWARANTUJE. Nie ma nic gorszego jak sfrustrowany, tęskniący pies czekający na swojego właściciela.

Niszczy , szczeka, załatwia się…….

Niektórych to śmieszy, że psy niszczą przedmioty podczas ich nieobecności….Śmieszne? Ja bym płakała jakby pies zniszczył mi nowo urządzone mieszkanie…..jeżeli innych to śmieszy, pewnie są bogatsi o demnie. Ja wolałabym wyjechać z rodziną na wakacje, niż przeznaczyć pieniądze na naprawę sofy…lub jej zakup….

Ponoć ten się śmieje kto się śmieje ostatni…..

Taka rada, dbajmy o nasze psiaki, żeby nie czuły się samotne podczas naszej nieobecności. One nie robią zniszczeń z bycia złośliwymi w stosunku do nas ( choć niektórzy tak twierdzą!)

Raczej z tęsknoty i braku zajęcia.

Jest mnóstwo psich zabawek na rynku, osób które mogą pomóc z psimi problemami. Zajęciem się psem w trakcie naszej nieobecności. Skorzystajmy z właściwego rozwiązania tej kwestii.

Jeżeli chcecie sami rozwiązać problem waszego psa odsyłam do Psiej Literatury.

 

 

 

 

 

Najnowsze wpisy

  • Rodowód
  • WESOŁYCH ŚWIĄT!
  • Psie wybiegi/ parki Kraków
  • Szelki, obroża czy kolczatka 🤔
  • PRAWDZIWY SPACER

Archiwum

  • Luty 2021
  • Grudzień 2020
  • Październik 2020
  • Wrzesień 2020
  • Kwiecień 2019
  • Lipiec 2018
  • Kwiecień 2018
  • Marzec 2018
  • Grudzień 2017
  • Październik 2017
  • Sierpień 2017
  • Lipiec 2017
  • Czerwiec 2017
  • Maj 2017
  • Kwiecień 2017
  • Marzec 2017
  • Luty 2017
  • Styczeń 2017
  • Grudzień 2016
  • Listopad 2016
  • Październik 2016
  • Wrzesień 2016
  • Sierpień 2016
  • Lipiec 2016
  • Czerwiec 2016
  • Maj 2016
  • Kwiecień 2016
  • Marzec 2016
  • Luty 2016
  • Styczeń 2016
  • Grudzień 2015
  • Listopad 2015
  • Październik 2015
  • Wrzesień 2015
  • Marzec 2013
  • Styczeń 2013
  • Grudzień 2012
  • Listopad 2012
  • Październik 2012
  • Wrzesień 2012
  • Sierpień 2012

Kategorie

  • Adopcje
  • aktywność
  • behawiorysta
  • Cesar Millan
  • ciekawe rasy
  • czipowanie
  • dogwalker
  • filmy
  • galeria
  • imiona
  • Japonia
  • jedzenie
  • jedzine
  • komendy
  • książka
  • lezeć
  • lęk separacyjny
  • Lękliwy Piesek
  • maraton
  • obcy pies
  • opieka
  • owczarek
  • pies laboratoryjny
  • pies rasowy
  • Pies Tani czy Drogi?
  • podróże
  • podsumowanie
  • powitanie
  • problemmy behawioralne
  • przyjaźń
  • psia kultura
  • psie organizacje
  • seminarium
  • siad
  • smakołyki
  • socjalizacja
  • spacer
  • stój
  • sylwester
  • szczenność
  • terier
  • Uncategorized
  • uniwersytet
  • weterynarz
  • wilczak
  • woreczki
  • właściciel
  • YouTube
  • zabawa
  • zmysł
  • zostan
  • święta

Meta

  • Zarejestruj się
  • Zaloguj się
  • Kanał wpisów
  • Kanał komentarzy
  • WordPress.com

Stwórz darmową stronę albo bloga na WordPress.com.

Prywatność i pliki cookies: Ta witryna wykorzystuje pliki cookies. Kontynuując przeglądanie tej witryny, zgadzasz się na ich użycie. Aby dowiedzieć się więcej, a także jak kontrolować pliki cookies, przejdź na tą stronę: Polityka cookies
  • Obserwuj Obserwujesz
    • Pies
    • Dołącz do 1 015 obserwujących.
    • Already have a WordPress.com account? Log in now.
    • Pies
    • Dostosuj
    • Obserwuj Obserwujesz
    • Zarejestruj się
    • Zaloguj się
    • Zgłoś nieodpowiednią treść
    • Zobacz witrynę w Czytniku
    • Zarządzaj subskrypcjami
    • Zwiń ten panel
 

Ładowanie komentarzy...
 

Musisz się zalogować aby dodać komentarz.